Z kimś codziennie jeździmy busem, z kimś mijamy się na ulicy, w kimś się zakochujemy, z kimś połączy nas przyjaźń lub tylko zwykła znajomość, z kimś utoniemy w rozmowie lub zamienimy parę grzecznościowych, błahych zdań. Ktoś zatrzyma się na dłużej, ktoś inny zniknie lub po prostu zgubimy siebie nawzajem w biegu. Kogoś zaniedbujemy albo to ktoś zaniedbuje nas. Co gorsze ktoś nas krzywdzi, ale i my możemy kogoś skrzywdzić.
Podobno będąc w tłumie można czuć się samotnym.
Samotność często nie tyle jest faktycznym stanem, co uczuciem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz